Witam mam pewien problem. Pracodawca chce mnie obciazyc za zniszczenie (dokladnie lusterka) gdyz musialem sie ratowac przed gadzina zeby ja omianac no i poszlem praktycznie na czolowe tylko ze kierowca widzac z drugiego Pojazdu co sie dzieje maxymalnie poszedl w prawo blizej krawedz omal sam nie wjechal do rowu. Akcja skaczyla sie tym ze obaj otarlismy sie lustrami i tam pare zarysowac dogadalismy sie z polisy itd. A dzis podczas wyplaty dowiaduje sie ze mam wstrzymana czesc pencji gdyz naraziem pracodawcy na koszta z tytulu utraty znizek itd. Czy ma on Prawo???

Bercik1920	jak w temacie...
visitors	ma prawo jesli ty na takie obciazenie wyrazisz zgode. jesli nie wyrazisz, pracowadca ma prawo wystapic na droge sadowa. lekcja na przyszlosc - wal w gadzine i wzywaj policje
rad97	Niech on sie cieszy ze zestaw mu cały z trasy wrucił. O tobie nie wspomne. To chyba taki typ co wsztstko na pracownika by z checia zwalil. (niestety 99% takich jest).	-3
jack1975	jesli podpisales odpowiedzialnosc materialna za powierzony Ci sprzet to ma prawo Cie obciazyc do sumy jaka jest okreslona w tej odpowiedzialnosci, a jak nie to Cie moze cmok.. c, w tym przypadku od tego jest polisa, nie daj sie Bercik
visitors	nic nie musisz podpisywac. przyjmujac sie do pracy bierzesz na siebie odpowiedzialnosc za powierzone mienie	1
visitors	ps. jack - postaraj sie nastepnym razem czytac uwazniej. pracodawca nie potracil za naprawe, ale za utrate znizek, do czego ma pelne prawo, ale tak jak napisalem wyzej. albo za zgoda poprzez note obciazeniowa, albo na drodze sadowej	1
miodny	Co to jest gadzina?
visitors	miodny (2013-12-06 19:07:14) Co to jest gadzina? dziki stwor lesny biegajacy bez opamietania po szlaku asfaltowym owladnietym zelaznymi potworami
Bercik1920	dzieki za informacje naszczescie nic nie podpisywalem zadnej odpowiedzialnosci materialnej a apropo gadziny to jakby nie patrzec to jest odruch wiec kazdy proboje wyjsc z opresji a znajac zycie po przyjezdzie policji skaczylo by sie mandatem od 200 do 500 i max 10 pkt pewnie wiec dla kierowcow to nie za ciekawie ponadto zawsze sie jakies punkty zlapie i potem klopot z suma ich. Powiem tak na swieta prezent dla rodziny idealny... Pozdrawiam i szerokosci
visitors	pierwszy raz slysze zeby policja dawala mandat za rozjechanie gadziny... dla mnie naturalnych odruchem jest ochrona wlasnego i rodziny tylka, dlatego gadzine biore na zderzak aha i skad az tyle pkt naliczyles? bo jak dotad to za spowodowanie kolizji jest 6pkt ( a nie 10 ) , a przeciez to nie ty byles sprawca, tylko ten stwor lesny bez kamizelki odblaskowej ps2, nie musisz podpisywac odpowiedzialnosci, bo ona wynika z kodeksu pracy	1
waski-tczew	Jak pozwolisz to ci jeszcze za straty z tytulu zmiany trasy dolozy bo musi cie sciagnac zeby lustro zmienic
waski-tczew	Jezeli na tym odcinku byl znak ostrzegawczy to gadzina moze nawet spac na drodze
visitors	tylko w przypadku jesli chcialbys odszkodowania od zarzadcy drogi z autocasco mozesz zawsze sie starac o odszkodowanie
Kamion	Ja kiedys dzwonilem kiedys (2009r) do prawnika w tej sprawie i on powiedzial ze moze obciazyc do trzykrotnej twojej pensji czyli jak masz 1200 to na 3600 ale pod warunkiem ze udowotni ci ze zrobiles to umyslnie inaczej sprawa ma sie jak jestes pijany wtedy zaklada ci sprawe o cala wartosc powierzone sprzetu ktore uleglo zniszczeniu. Ale wiadomo ze robia z nami co chca i daja do podpisania jakies papiery bez ktorych nie podpisza umowy.
jack1975	tak czy tak musi Ci udowodnic umyslne dzialanie, bycie pod wplywem, a co jakbys sie wylozyl, byl trzezwy, wezwal policje itd... nadal ma prawo Cie obciazyc?przyjmujac sie do pracy o sprzet masz dbac i uzywac go zgodnie z przeznaczeniem to wynika z kodeksu pracy a nie materialnie odpowiadac za wszystko co pracodawca sobie ubzdura, albo ugoda albo sad, samowolnie nie ma prawa trzymac Twoich pieniedzy. Pozdrawiam