Witam wszystkich. Posiadam 3 karty Routex wydane przez Statoil. W zeszłym tygodniu auto było we Włoszech w rejonie Mediolanu i tankowało na jednej ze stacji. W międzyczasie zdążył już pojechać do Niemca, przez Francje do Portugalii. Ale do rzeczy od chwili kiedy tankował sie we Włoszech przez cały tydzien były robionę transakcję tą kartą na tej stacji mimo, że kierowca już dawno z tamtego miejsca odjechał i tankował się gdzie indziej. Dzisiaj otrzymałem telefon z Routexa, że karta została zablokowana z powodu przkroczenia limitu!! Mówię - jak to możliwe. I patrzę a tu 50. 000zł. Zgłosiłem taką sytuację do Routexa, że nie tankowałem w tych dniach na taką kwotę i tyle litrów, bo były tankowania nawet po 500l, a do mnie wchodzi 100l, bo to bus. Poradźcie co mogło być przyczyną takiej sytuacji, czy to błąd systemowy? Wtedy jakbyby nie będzie aż tak dużego roblemu. Czy jest możliwe, aby podczas transakcji na stacji została zeskanowana karta? I poprostu jest to zwykła kradzież?? Pozdrawiam

AlfaP	Mam podobny problem, zrobili skan karty BP Rotex w okolicy Milano we Włoszech. Proszę o kontakt lub podanie nr telefonu chciałbym się dowiedzieć jak się potoczyła sytuacja
~Masterek	Tam trzeba uważać. Wg mnie to powinien Routex się tym zająć, ew Ty powinieneś zgłosić zajście na policji, ale ROUTEX nie powinien żądać zapłaty za te transakcje. Daj znać jak się potoczyło